... czyli refleksje ruskiego drewnianego pudełeczka z ostatnich gorących dni.
Zdarza się tak, że jak nic się nie dzieje to nudzimy się, że aż zęby bolą, zaś kiedy coś się ma dziać, to dzieje się wszystko na raz. Zdarzyło się to także i nam. Jeszcze dziś, jak spojrzę w swój terminarz z przełomu sierpnia i września to dochodzę do wniosku, że czas jednak musi być z gumy.
A wszystko to co skumulowało się w tym krótkim czasie zaczęło się tak normalnie, ale też tak obiecująco. Dwie edycje Festiwalu Muzyczny Środek Europy już były za nami, zupełnie naturalne było to, że podejmiemy się i trzeciej. Podobnie wyglądała sprawa z Poszukiwaniem Kulturowej Tożsamości, z tym, że tutaj pojawiła się fantastyczna możliwość: nagranie albumu!
Do pomysłu nagrania płyty z przebojami lokalnego folkloru zapaliliśmy się wszyscy, choć u części występowały pewne obawy. Jednak niezwłocznie wyzwanie zostało podjęte i bardzo szybko okazało się ile pracy nas czeka przy opanowaniu nowych utworów i jak niewiele mamy na to czasu. Jeszcze przed wakacjami zintensyfikowane próby dały się we znaki wszystkim, zwłaszcza, że każdy z wytęsknieniem czekał na letnią sielankę po roku ciężkiej pracy czy też szkoły. Nie oszukujmy się, piękna czerwcowa i lipcowa pogoda nie sprzyjała też skupieniu, ale dzielnie stawaliśmy na wysokości zadania. Nareszcie przyszły wakacje a po nich...
No cóż, tak jakbyśmy zbyt mało mieli na głowach Opatrzność zesłała nam możliwość oprawy muzycznej Ingresu nowego biskupa metropolity łódzkiego Marka Jędraszewskiego. Takim możliwościom nie mówi się „nie", dlatego z przejęciem i dodatkową mobilizacją postanowiliśmy przygotowywać się do tego „trzeciego do pary" wydarzenia. A czasu było bardzo niewiele, ledwie trzy tygodnie na wszystko.
To co zaczęło się dziać to istna galopada przez życie. Ilość prób, spotkań informacyjnych, ustaleń i pracy, którą wszyscy wykonaliśmy do tej pory mnie fascynuje. Dość powiedzieć, że w ciągu najgorętszych dziesięciu dni przyjęliśmy gości z Mołdawii, którzy przyjechali na festiwal Muzyczny Środek Europy, wystąpiliśmy na koncercie w ramach tego festiwalu, nagraliśmy materiał na płytę, czynnie uczestniczyliśmy we wspomnianym Ingresie i, wręcz z rozpędu, stawiliśmy się sumiennie podczas wizytacji biskupa Adama Lepy w parafii Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim (o tym fakcie niemalże zapomniałem wspomnieć w natłoku wspomnień). Każdego jednego dnia było coś istotnego do zrobienia i robiliśmy to jak natchnieni, normalnie fenomen.
I choć wszyscy daliśmy z siebie naprawdę wiele to trzeba przyznać, że część osób nam ten nadludzki wysiłek zafundowało, za co z resztą jesteśmy im bardzo wdzięczni. Dziękujemy Oli i Mariuszowi za nakręcenie kolejnej edycji festiwalu „Muzyczny Środek Europy" – mamy nadzieję, że poza tym co już się wydarzyło, w przyszłości wydarzy się jeszcze więcej! Oli ponadto dziękujemy za realizację projektu „W poszukiwaniu kulturowej tożsamości" w ramach, którego nagrywamy album – już nie możemy doczekać się tytuły „platynowej płyty". Ani dziękujemy za wieeele wieeele rzeczy, wśród których są: niesamowity entuzjazm i zapał, z którym przygotowywała nas do nagrań; pełne zaangażowanie w przyjęciu naszych gości z Mołdawii; fantastyczną atmosferę podczas nagrań; autorytet dzięki, któremu mogliśmy wziąć czynny udział w ingresie; pełną szczerego serca postawę podczas wizytacji biskupa; lecz przede wszystkim dziękujemy, że nawet przez moment w nas nie zwątpiła i dzielnie wdepnęła z nami w to szaleństwo – mamy nadzieję, że nigdy się na nas nie zawiedziesz. Izie dziękujemy za jej zdolności lingwistyczne, które skrzętnie wykorzystaliśmy przy planowaniu przyjazdu Mołdawian oraz ich tu pobycie - Поздравления! Dziękujemy wszystkim tym, którzy sprzątali, gotowali, obsługiwali przy posiłkach, przenosili sprzęt, użyczyli samochodu albo roweru, wykonywali telefony, robili zdjęcia i nagrywali filmy, oprowadzali gości i zabawiali ich rozmową... w ogóle za to, że byli niesamowicie pomocni.
Na tym wszystkim jest jednak niemała rysa. Czas, który poświęciliśmy na to wszystko „ukradliśmy" naszym bliskim, rodzinom i przyjaciołom. Prosimy, nie miejcie do nas żalu, wiedzcie, że cały ten czas gorąco o Was myśleliśmy i mamy nadzieję, że nadrobimy ten czas z nawiązką.
Na koniec chciałem zaakcentować, że to jednak nie koniec! Projekt „W poszukiwaniu kulturowej tożsamości" jeszcze się nie zakończył: w październiku odbędą się koncerty w ramach tego projektu, na które już teraz gorąco zapraszamy.
Ящик